Do piłki podchodzi sam poszkodowany, który bierze krótki rozbieg i technicznie uderza na bramkę. Trafia jednak prosto w mur i w tym momencie sędzia kończy mecz.

Jeszcze próbują strzelić trzecią bramkę gospodarze. Dośrodkowanie w pole karne i mocny strzał głową Yarmolenki! Piłka przechodzi tuż obok słupka.

Cztery minuty dorzuca sędzia.

Po raz kolejny na prawej stronie rozpędza się Yarmolenko. Zawodnik "Biało-Niebieskich" pomimo ostrego kąta decyduje się na mocny strzał. Futbolówka mija poprzeczkę o dobrych parę metrów.

Tym razem technicznie próbował zaskoczyć Sheremeta Yarmolenko. Uderzenie Ukraińca mija jednak lewy słupek. Grę wznowią przyjezdni.

Tym razem na uderzenie z dystansu zdecydował się Husyev. Musi jednak szybko zapomnieć o tej próbie Ukrainiec. Futbolówka wyraźnie mija poprzeczkę i ląduje w trybunach.

Techniczne uderzenie z dwudziestu metrów Vidy. Ten strzał Chorwata nie mógł jednak sprawić żadnych problemów golkiperowi, gdyż był za słaby, a futbolówka leciała w sam środek bramki.

Korner dla "Biało-Niebieskich". Dobre dośrodkowanie w pole karne Metałurha, lecz tam góruje wychodzący z bramki Sheremeta.

Z prawej strony do środka ścina Yarmolenko, który wpada w pole karne i przewraca się bez udziału rywala. Sędzia odgwizduje rzut wolny dla "Kozaków", gdyż chwilę wcześniej zawodnik Dynama pomagał sobie ręką.

Przepięknie przyjmuje piłkę Yarmolenko i prostopadle zagrywa do pędzącego prawym skrzydłem Danilo Silvy. Ten pomimo wolnej przestrzeni bardzo źle podaje do Kravetsa. Zmarnowana szansa dla kijowian.

Znów akcja lewą stroną w wykonaniu Dynama. Zagranie do Lensa, który podaje futbolówkę przed pole karne. Tam składa się do strzału Yarmolenko, ale w ostatniej chwili piłkę odbiera mu Pomazan.

Cierpi leżący na boisku Platon. Snajper z Zaporoża skarży się na ból w prawej nodze, ale po szybkiej interwencji medyków wraca na plac gry.

Niewiarygodne spustoszenie swoimi wrzutkami sieje dziś Lens. Holender przepięknie wypatrzył w polu karnym Yarmolenko, który przy pierwszym kontakcie strzela na bramkę. Skiksował jednak Ukrainiec i piłka ląduję w trybunach.

Przewracany przez Gavrisha pędzący Veloso. Tym razem sędzia nie decyduje się jednak na wyciągnięcie kartki.

Jeszcze przed przerwą starają się skonstruować akcję ofensywną gospodarze. Podanie na lewo do Lensa, ale Holender zostaje podwojony i traci piłkę.

Dwie minuty dolicza arbiter.

Zupełnie niezrozumieli się teraz Danilo Silva i Yarmolenko. Brazylijczyk prostopadłym zagraniem starał się wyprowadzić kolegę na wolne pole, ale w momencie podania ten pobiegł w kompletnie innym kierunku. Od autu Metałurh.

Rzut rożny dla podopiecznych Czancewa. W "szesnastkę" piłkę wrzuca Hviliia, lecz tam ze spokojem zagrożenie oddalają stoperzy gospodarzy.

Kapitalnym podaniem został obsłużony Tsurikov. Skrzydłowy Metałurha jest naciskany przez obrońców, przez co strzela bardzo niecelnie. Szkoda, bo to była dobra okazja na wyrównanie.

Mocno trafiony piłką Hvillia. Pomocnik przyjezdnych ofiarnie rzucił się by zablokować uderzenie Kravetsa, jednak przypłacił to zdrowiem. Wydaje się, że Ukrainiec będzie w stanie kontynuować grę.

Z rzutu wolnego grę wznawiają goście. Hviliia chce szybkim podaniem na prawe skrzydło uruchomić Yusova, ale podaje na tyle mocno, że futbolówka opuszcza boisko. Aut dla Dynama.

Tym razem postraszył dośrodkowaniem Lens. Holender mocno wrzucił piłkę w "szesnastkę", jednak tam nie było nikogo, kto mógłby zakończyć akcję strzałem.

Szybka akcja prawą stroną gospodarzy. Znów szarżuje Yarmolenko, który wrzuca w pole karne, a tam piłkę spokojnie wyłapuje wychodzący z bramki Sheremeta.

Dwukrotnie na spalonym znalazł się teraz Platon. Dobrym pomysłem na rozegranie akcji popisała się linia pomocy gości, ale snajper Matełurha nie może wstrzelić się w odpowiedni moment.

Niesamowicie kręci dzisiaj obrońcami Yarmolenko. Gwiazdor Dynama znów bez problemu mija trzech rywali i wpada w "szesnastkę". Tam decyduje się na płaskie zagranie na piąty metr, lecz piłka nie dociera do adresata.

Dobry pomysł miał teraz Sydorchuk, który chciał uruchomić podłączającego się do akcji ofensywnej Lensa. Zagranie strzelca bramki było jednak bardzo niedokładne. Grę wznowi Sheremeta.

Długo rozgrywają futbolówkę miejscowi. Wreszcie podanie na lewo i kolejna groźna centra Lensa. Tym razem przecinają podanie defensorzy z Zaporoża.

Mają problemy z wyjściem z własnej połowy przyjezdni. Teraz środkiem próbowali przedrzeć się podopieczni Czancewa, ale natychmiast podwojony Pomazan traci piłkę.

Nie mają zamiaru odpuszczać gospodarze. Szybka akcja prawą stroną w wykonaniu Vidy, lecz w ostatniej chwili powstrzymuje go interweniujący Rudyka.

Świetna akcja prawą flanką Yarmolenko. Ukrainiec mija pilnującego go rywala i płasko centruje przed "szesnastkę". Tam jest Belhanda, który przekłada futbolówkę na prawą nogę i uderza! Blokują tę próbę defensorzy Metałurha.

Akcja lewą stroną w wykonaniu "Biało-Niebieskich". Lens podaje do wychodzącego Kravetsa, jednak piłka zagrywana jest zbyt mocno i ląduje na aucie.

Teraz dobra akcja przyjezdnych. Przytomne rozciągnięcie na prawą flankę i płaska wrzutka w pole karne. Tam spokojnie interweniują stoperzy gospodarzy.

Jak na razie spokojnie rozpoczęli gospodarze. Zagranie na prawe skrzydło, gdzie jest Yarmolenko. Pomocnik Dynama szybko traci jednak piłkę.

W takich składach rozpoczną dzisiejsze starcie obydwie ekipy.

Dynamo Kijów:
Shovkovsky – Danilo Silva, Khacheridi, Dragović, Vida – Sydorchuk, Belhanda, Veloso – Yarmolenko, Kravets, Lens

Rezerwowi: Rybka – Antunes, Rybalka, Garmash, Husyev, Buyalskyy, Betão

Metałurh Zaporoże:
Sheremeta – Pomazan, Kaplienko, Gavrysh, Rudyka – Popov, Zhurakhovskyi – Yusov, Hviliia, Tsurikov – Platon

Rezerwowi: Yurchuk – Kulynych, Lyopa, Ihnatenko, Zakharov, Klimenchuk

Sędziowie:
Igor Paskhal – Semen Shlonchak, Oleg Pluzhnyk.

Na relację z tego spotkania zapraszamy Państwa bardzo serdecznie już jutro na godzinę 16. Do usłyszenia na lajfy.com!

Bukmacherskie typy

Zdecydowanym faworytem sobotniego pojedynku będą oczywiście podopieczni Rebrowa. Kurs na ich wygraną wynosi zaledwie 1:1,2. Już remis byłby niespodzianką gdyż typowany jest na 1:6. W przypadku zwycięstwa Metałurha za każdą postawioną złotówkę możemy wygrać aż 9 zł.

Pierwsze starcie dla Dynama

Pierwszy mecz między obydwoma ekipami odbył się 23 listopada ubiegłego roku. Wtedy to na Sławutycz Arena lepsi okazali się przyjezdni, którzy zwyciężyli 4:2. Bramkę do szatni strzelił Yarmolenko. Pięć minut po przerwie zupełnie niespodziewanie stan meczu wyrównał Platon, jednak szybkie trafienia Lensa i Veloso przesądziły o wyniku rywalizacji. Zryw miejscowym dała jeszcze bramka Orelesiego, lecz w ostatniej minucie spotkania gwóźdź do trumny Metałurha wbił po raz kolejny Lens.

Niestabilna forma gości

W bardzo chwiejnej dyspozycji są z kolei piłkarze Metałurha. Ostatnie trzy pojedynki zakończyły się zwycięstwem, remisem, a na końcu porażką. Trzy punkty udało się zgarnąć w starciu z ostatnim w lidze Mariupolem, które zaporożanie wygrali 2:0. Pięć dni później podopieczni Czancewa zanotowali bezbramkowy remis w wyjazdowym meczu z Czornomorcem Odessa. Żadnej zdobyczy punktowej nie udało się wywieźć z Ługańska. "Kozacy" ulegli tam miejscowej Zori 0:1.

Od zwycięstwa do zwycięstwa

Jak łatwo się domyśleć w ostatnich trzech spotkaniach ekipa Dynama zdobyła komplet dziewięciu punktów. 10 maja grając na wyjeździe kijowianie zmiażdżyli Metalurg Donieck aż 6:0! Jedno z trafień zaliczył wtedy Łukasz Teodorczyk. Późniejsze wygrane nie były już tak przekonywujące. Najpierw na Stadion Olimpijski przyjechali goście z Dniepropietrowska. Gospodarze zwyciężyli 1:0 po bramce w końcówce Vidy. Tydzień później trzy punkty w wyjazdowym starciu z Karpatami zapewnił gol Kravetsa.

Metałurh Zaporoże

W zupełnie odmiennej sytuacji znajdują się sobotni goście. Metałurhowi spadek z ligi z całą pewnością nie grozi, jednak ciężko wyobrazić sobie by "Kozacy" włączyli się w walkę o europejskie puchary. Ekipa z Zaporoże wygrała tylko sześć z dwudziestu pięciu meczów i aż dwanaście razy zaznała smaku przegranej. Dużym problemem podopiecznych Czancewa jest też atak, który funkcjonuje bardzo kiepsko. W całym sezonie Metałurh strzelił tylko osiemnaście goli, co jest drugim najgorszym wynikiem w Ukraińskiej Premier League. Łącznie zaporożanie zgromadzili dwadzieścia pięć punktów i zajmują dziewiątą lokatę w tabeli. Nad ostatnim Mariupolem sobotni przyjezdni mają czternaście oczek przewagi.

Dynamo Kijów

Piłkarze ze stolicy naszego wschodniego sąsiada w obecnych rozgrywkach radzą sobie naprawdę dobrze. W dwudziestu pięciu starciach podopieczni Serhija Rebrowa wygrali aż dwudziestokrotnie i tylko pięć razy dzielili się punktami z rywalem. Łatwo więc wywnioskować, że "Biało-Niebiescy" jak dotąd ani razu nie przegrali! Co więcej, w całym sezonie stracili raptem dziesięć goli, a to z pewnością wybitne osiągnięcie. Ogółem zespół z Kijowa ma na swoim koncie sześćdziesiąt pięć oczek i z dziesięcioma punktami przewagi jest niekwestionowanym liderem tabeli. Również w krajowym pucharze Dynamo nie ma sobie równych. "Chluba Ukrainy" jest już w finale tego turnieju i niewykluczone, że w tym sezonie sięgnie po podwójną koronę. Jedno jest już pewne – mistrzem Ukrainy zostaną kijowianie.

Zdecydowana większość czołowych lig europejskich zakończyła już swoje rozgrywki, tak więc warto zajrzeć do innych rejonów Europy. Jesteśmy na Ukrainie, gdzie już w sobotę lider tabeli Dynamo Kijów w ramach dwudziestej szóstej kolejki podejmie Metałurh Zaporoże.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00.