Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:45.

Już w niedzielę piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała rozegrają kolejne spotkanie przy Rychlińskiego, a ich rywalem będzie Górnik Zabrze!

Podbeskidzie Bielsko-Biała
Górale z Bielska-Białej na własnym stadionie w meczach o punkty nie wygrali od kwietnia! Zawodnicy prowadzeni od trzech ostatnich spotkań przez nowego szkoleniowca ze Słowacji Jana Kociana zajmują 9 miejsce w tabeli I ligi z bilansem 5 zwycięstw, 5 remisów, 5 porażek (14 bramek zdobytych – 12 bramek straconych)

W poprzednich spotkaniach na własnym stadionie piłkarze Podbeskidzia mieli problem z budowaniem ataku pozycyjnego oraz wykończaniem akcji. Często brakowało "ostatnie podania" frustracja piłkarzy wzrastała i w większości sytuacji po kontra-atakach lub własnych błędach w defensywie piłkarze tracili "głupie bramki" i w konsekwencji przegrywali.

Jan Kocian na przedmeczowej konferencji:
"Pracujemy nad tym abyśmy ten mecz wygrali, sytuacja w naszej defensywie była bardzo zła, mecz z Pogonią Siedlce otworzył nam oczy, że jest wiele do poprawy. Mamy na tyle ofensywnych i kreatywnych piłkarzy, którzy dają sobie radę i nie potrzebują dodatkowego treningu motywacyjnego. W meczach u siebie gra wyglądała bardzo nerwowo i trzeba tą grę uspokoić. Jedna bramka by nam pomogła w tej sytuacji i uspokoiła grę. Ciężko jest stworzyć taktykę, która dałaby gola w pierwszej minucie. Oczywiście mamy swój plan, który będzie na całe 90 minut"

Górnik Zabrze
Klubu ze Śląska nie trzeba nikomu przedstawiać – 14-krotny mistrz Polski, 4-krotny wicemistrz Polski, 6-krotny zdobywca Pucharu Polski, zdobywca Superpucharu Polski oraz Pucharu Ligi, a także finalista Pucharu Zdobywców Pucharów oraz ćwierćfinalista Pucharu Mistrzów i Pucharu Intertoto.

Górnik Zabrze po 15 kolejkach I ligi z dorobkiem 20 punktów zajmuje 12 miejsce w tabeli. Bilans spotkań zabrzan jest taki sam jak bilans piłkarzy z Bielska: 5 zwycięstw, 5 remisów, 5 porażek (17 bramek zdobytych – 15 bramek straconych)

Od tego sezonu zespół po spadku z Ekstraklasy prowadzi dobrze znany bielskiej publiczności były trener Górali – Marcin Brosz. Trzeba jednak przyznać, że piłkarze Górnika tak jak i Podbeskidzia -jak na razie zawodzą w tym sezonie oczekiwania swoich kibiców.

Marcin Brosz na przedmeczowej konferencji:
„Koncentrujemy na tym, co będzie w niedzielę na Rychlińskiego, to jest dla nas najważniejsze, tego się od nas oczekuje, ja mogę tylko potwierdzić, że na pewno czeka nas bardzo ciekawe, interesujące spotkanie z dużą ilością kibiców. Nasza rola jest taka by spotkanie spełniało nasze oczekiwania jak i sympatyków. W Bielsku-Białej gra się zawsze bardzo ciężko, wiemy przed jakim meczem jesteśmy, ale mamy też swoją wartość i przyjeżdżamy z pewną strategią, którą chcemy tu zrealizować. Doceniamy klasę przeciwnika, doceniamy siłę tego zespołu, ale też wiemy, że wszystko zależy od nas samych i zrobimy wiele by być jak najlepiej do do niego przygotowanym.“

Skład wyjściowy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Leszczyński – Zakrzewski, Deja, Piacek, Magiera – Sokołowski – Podgórski, Janota, Chmiel, Sierpina – Demjan
Rezerwowi: Busatto, Kołodziej, Tarnowski, Mikołajewski, Feruga, Dolny, Lewicki

Górnik Zabrze: Kasprzik – Wolniewicz, Szeweluchin, Danch, Kurzawa – Plizga, Ambrosiewicz, Matuszek, Wolsztyński – Angulo, Ledecky
Rezerwowi: Pawłowski, Kosznik, Cerimagić, Urynowicz, Skrzypczak, Żurkowski, Pikul

Sędziowie: Łukasz Bednarek.

Górale – na niebiesko , Górnik Zabrze – na biało – ZACZYNAMY

Obie drużyny z dużym spokojem zaczynają spotkanie w Bielsku-Białej.

Od samego rana w Bielsku-Białej pada deszcz. Jak na takie warunki pogodowe – murawa przygotowana jest rewelacyjnie.

Trener Górali – Jan Kocian, po raz kolejny w środku pola stawia na doświadczonego Marka Sokołowskiego.

Dobra kontra Gości – w pole karne wbiega Angulo – jego podanie jednak nie znalazło adresata.

Od początku spotkania można zauważyć, że obu drużynom zależy na zwycięstwie w tym spotkaniu.

Próba szybkiej kontry w wykonaniu Górali – Chmiel nie zrozumiał się jednak z Janotą.

Dobre dośrodkowanie z prawej strony boiska po rzucie wolnym. Piłka ląduje pod nogami Adama Deji który bez chwili zawahania uderza i piłka minimalnie mija poprzeczkę.

Bardzo dobrze jak do tej pory dysponowany jest bramkarz Gospodarzy – Rafał Leszczyński. Kolejna wrzutka w pole karne z lewej strony do piłki dochodzi Ambrosiewicz i w trudnej sytuacji z woleja z 5 metrów uderza w światło bramki. Bramkarz Górali jednak jest "na posterunku" !

Dobra akcja aktywnego skrzydłowego Górali – Łukasza Sierpiny, który wbiega w pole karne, oddaje piłkę do Janoty- ten strzela wprost w Kasprzika

Bardzo dobrze w ofensywną akcję włączył się Deja – który został sfaulowany na 20 metrze. Będzie rzut wolny dla Podbeskidzia.

Rzut wolny dla Podbeskidzia – 20 metrów do bramki Kasprzika.

Sędzia dolicza 1 munutę do pierwszej połowy.

Szybka kontra Gości – dośrodkowanie z prawej strony – obrońcy Podbeskidzia wybijają piłkę w aut

Zaraz po przerwie do ataków ruszają zabrzanie

Demjan w swoim stylu przyjmuje piłkę tyłem do bramki – zagrywa do Chmiela – ten jednak nie doszedł do tego podania.

Teraz seria niecelnych podań z oby stron.

Coraz więcej miejsca widzimy na boisku. Pogoda na pewno daje się we znaki zawodnikom obydwu drużyn, murawa jest bardzo grząska.

Walczą Górale z utytułowaną drużyną ze Śląska.
Na pewno nikt nie zarzuci im braku zaangażowania.

Korner dla Gości – dośrodkowanie na "krótki słupek" zawodnik Górnika oddaje strzał – piłka jednak przelatuje nad poprzeczką.

Spokojnie rozgrywa swoje akcje Górnik.

Okres mniej ciekawej gry na Stadionie Miejskim. Obie drużyny mają problem z atakiem pozycyjnym.

Aktualny wynik spotkania 3:2

Bardzo ciekawie zapowiada się końcówka tego spotkania w Bielsku-Białej.

Górnik musi postawić wszystko na jedną kartę i zaatakować.

Rzut wolny w bocznej strefie boiska dla Podbeskidzia

Sędzia dolicza 3 minuty