Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00.

Przed nami piąta kolejka Premier League! W ramach jednego ze spotkań na Carrow Road w Norwich przyjedzie beniaminek- A.F.C. Bournemouth.

NORWICH CITY

Będzie to starcie beniaminków, z tym, że gospodarze wywalczyli awans dopiero po barażu, bo na finiszu rozgrywek Championship byli trzeci. Bournemouth, dość niespodziewanie, zwyciężyło w tych rozgrywkach i wywalczyło prawo do gry w najwyższej lidze bez konieczności rozgrywania dodatkowych meczów. Trzeba powiedzieć, że gospodarze mają większe doświadczenie w najwyższej klasie rozgrywkowej, bowiem powrócili do niej po zaledwie roku przerwy. W obecnych rozgrywkach radzą sobie całkiem przyzwoicie mając na koncie tyle samo meczów, co punktów- 4, oraz wyprzedzając o wiele silniejsze kadrowo zespoły, takie jak Tottenham, czy Newcastle.

BOURNEMOUTH

Goście na pewno przegrywają z Norwich pod względem doświadczenia, bowiem ten sezon jest ich pierwszym w Premier League. Łatwo wyobrazić sobie euforię, która zapanowała w tym mieście po awansie i to z pierwszego miejsca! Trudno też sobie wyobrazić, aby w jakiejkolwiek innej lidze beniaminek, który po raz pierwszy gra w najwyższej klasie rozgrywkowej, wydał aż 30 milionów euro na transfery! Wzmocniona została głównie lewa flanka- Tyrone Mings z Ipswich został sprowadzony za 11,3 mln, a lewy napastnik- Max Gradel z francuskiego Saint-Etienne za okrągłe 10 milionów. Jak na absolutnych debiutantów jest nieźle- 11 miejsce, 4 punkty i pierwsza w historii klubu wygrana w Premier League i to od razu po bardzo dramatycznym meczu na wyjeździe- 4:3 z West Ham United!

POLACY W KADRZE

W tym spotkaniu będziemy mogli oglądać tylko jednego z naszych rodaków, ale za to jest on wiodącą postacią swojej ekipy. Mowa oczywiście o Arturze Borucu, goalkeeperze Bournemouth! Gdy wydawało się, że kariera Polaka na wyspach uległa załamaniu po tym, jak Ronald Koeman postawił na Frasera Forstera w Southampton okazało się, że czasem trzeba zrobić krok wstecz, aby móc pomaszerować dwa kroki do przodu. Były gracz Legii Warszawa wspaniale spisywał się na zapleczu angielskiej ekstraklasy i w dużej mierze przyczynił się do historycznego awansu. Teraz z podniesioną głową może znów pokazywać się angielskim kibicom!

Serdecznie zapraszamy na relację "na żywo" z tego spotkania! Będziemy mieli dla Państwa składy, statystyki, oraz wideo z bramek i ciekawych sytuacji. Start o 16:00 w sobotnie popołudnie, bądźcie z nami!

I rozpoczęli! Kanarki na żółto-zielono, Bournemouth po raz pierwszy w swoich trzecich, czerwonych kompletach.

Gospodarze zaczęli z wysokiego "c", ale ich długie piłki są jak na razie niecelne.

King z miną winowajcy oddala się od leżącego na murawie Tetteya. Pomocnik gospodarzy ucierpiał podczas starcia o górną piłkę.

Z Tetteyem już wszystko w porządku i miejscowi znów grają w dziesiątkę. Starają się teraz rozgrywać spokojniej, po ziemi.

Sędzia jest bardzo skrupulatny i nakazuje wykonanie rzutu rożnego z miejsca o centymetr innego od tego, które wybrał gracz gości. Dośrodkowanie ze stojącej piłki było całkiem niezłe, ale nikt nie zdołał oddać strzału głową.

Mocny strzał Ritchiego z pół-woleja, Wilson już szykował się do dobitki, ale arbiter orzekł, że w momencie uderzenia kolegi napastnik Bournemouth był na spalonym. Dobra decyzja arbitra.

Brady próbował zaskoczyć obrońców gości długim zagraniem za ich plecy, ale dzięki dobrej szybkości udało im się wrócić pod własną bramkę i wybić futbolówkę na aut.

Brady wycofał do Ruddy'ego, a ten błyskawicznie przeniósł grę na połowę rywali. Norwich zdecydowanie dłużej utrzymuje się przy piłce na początku spotkania.

Gospodarze atakują już w pobliżu pola karnego Artura Boruca i defensorzy mają spore problemy. Teraz Cook powstrzymał skrzydłowego gospodarzy wślizgiem i mamy pierwszy w tym meczu rzut rożny dla miejscowych.

Sędzia przywołał do siebie Wilsona i Howsona, i obu upomniał za przepychanki w polu karnym. Jeszcze jednak próba z narożnika, ale King wyekspediował futbolówkę w głąb boiska.

Silne uderzenie Tetteya z powietrza, ale futbolówką ląduje w trybunach.

Boruc źle wznowił teraz grę wykopem i futbolówka wyszła poza linię boczną. Jego drużyna zdołała jednak szybko odzyskać piłkę.

Piękna akcja Jarvisa, który ograł rywala na swojej połowie, a po kilku sekundach był już z piłką pod polem karnym przeciwników, dośrodkował, ale obrońca był dobrze ustawiony. Tylko aut dla Norwich City.

Boruc nie miał problemów z przechwyceniem zbyt głębokiego dośrodkowania. Szybko wznowił wyrzutem, ale jego koledzy mają dużo problemy z utrzymaniem się przy piłce.

Hoolahan próbował rozegrać dwójkową akcję z Jerome'em, jednak zagranie tego drugiego było zbyt przewidywalne.

Boruc posłał futbolówkę na połowę rywali, Bournemouth wreszcie dłużej utrzymuje się przy piłce, ale futbolówka odbiła się po podaniu Wilsona i padła łupem Ruddy'ego.

Skrzydłowi Noriwch, a zwłaszcza aktywny od początku Jarvis, mają teraz większe pole do popisu, gdyż obaj boczni obrońcy Bournemouth zostali już ukarani żółtymi kartonikami i muszą bardzo uważać przy każdym wejściu.

Boruc na razie nie ma zbyt dużo pracy, a jeśli zdarza się jakaś interwencja, to głównie przy wyłapywaniu niecelnych dośrodkowań.

King dostał świetne długie podanie, ale nie opanował futbolówki przed linią końcową. Od bramki Ruddy.

Kolejna próba prostopadłego dogrania, tym razem na skrzydle, ale obrońcy gości nie dali się ponownie nabrać. Zaprzepaszczona szansa na kontrę w wykonaniu przyjezdnych.

Wilson został uprzedzony przez obrońce, ale trzeba powiedzieć, że napastnik Bournemouth ma za mało wsparcia.

Rzut wolny dla Bournemouth. Ritchie dośrodkowywał, ale futbolówka nie znalazła adresata, niemniej przyjezdni utrzymali się przy piłce.

Boruc wznowi grę po zbyt długim podaniu zawodnika Norwich. Gospodarze ładnie wyszli spod pressingu i rozpoczęli kolejną akcję.

Ta jednak bardzo szybko się skończyła, bo dośrodkowanie Redmonda było skierowane prosto w rękawice Artura Boruca.

Hoolahan jest dziś aktywny nie tylko w ataku, ale i w obronie. Świetnie wrócił teraz za rywalem i wybił mu piłkę spod nóg.

Jarvis zagrał po linii do Brady'ego, ten przyjął przed linią końcową, ale akcja skończyła się zbyt mocnym podaniem Howsona. Od bramki Boruc.

Okres dość chaotycznej gry z obu stron, gospodarze wprawdzie nie muszą się już spieszyć, ale ich podania nadal pozostawiają wiele do życzenia.

Rozpoczyna się ostatnia minuta regulaminowego czasu gry pierwszej połowy. Jeszcze próbują goście, ale ich dośrodkowanie było o wiele za głębokie i Ruddy przechwytuje futbolówkę.

120 sekund dłużej potrwa pierwsza połowa.

Niezła kontra w wykonaniu gości, ale zbyt mocne dogranie na skrzydło i mamy tylko aut dla gości. Francis zagrał mocno i celnie po ziemi do Stanislasa, ale ten nieczysto trafił w piłkę słabszą nogą i od bramki wznowi Ruddy.

Norwich próbowało błyskawicznie odpowiedzieć, ale długie podanie obrońcy było o wiele za mocne i Boruc przechwycił piłkę.

Kolejna szansa, ale tym razem Hoolahan mógł wcześniej oddać do Jerome'a. Kiedy w końcu to zrobił, napastnik Kanarków był już w gorszej sytuacji i jego strzał sprzed pola karnego ominął bramkę.

Noriwch zaangażowało dużą liczbę graczy w ten atak, ale na 5 metrze nie było nikogo, kto zamknąłby strzałem ostrą centrę Jarvisa.

Wilson zbyt wcześniej wybiegał na pozycję i została złapany na spalonym.

Hoolahan z kolejną akcją! Odgrywał nawet, gdy leżał już na murawie, ale jego partnerzy nie zdołali wykończyć akcji strzałem.

Zbyt mocna centra z rzutu wolnego i Boruc przechwytuje piłkę. Dobry powrót jednego z graczy gospodarzy i Bournemouth traci szansę na kontratak.

Tym razem nie popisał się Hoolahan, który mając świetnie ustawionego kolegę próbował dryblingu z dwoma obrońcami. Zmarnowana szansa na trzeciego gola.

Gospodarze wymieniają dużo krótkich podań na własnej połowie, po czym bezsensownie wybijają na oślep.

Zablokowane uderzenie Surmana sprzed pola karnego i Noriwch rusza z kontrą!

Nikt nie dotknął futbolówki po centrze z rzutu wolnego, ale Boruc był czujny i nawet, gdyby piłka zmierzała w światło bramki nie dałby się zaskoczyć.

Strzał z pół-woleja w wykonaniu gracza gości, ale piłka nie mogłaby zaskoczyć bramkarza, bo była uderzona nieczysto i lekko. Martin wolał jednak nie ryzykować i wybił ją na rzut rożny.

Dobre zachowanie Basssonga w obronie. Kameruńczyk nie przestraszył się faktu, iż atakuje go dwóch rywali, spokojnie obrócił się z piłką i celnie ją rozegrał.

Jarvis do spółki z Jerome'em kolejny raz mieli piłkę tuż przed polem karnym, ale tym razem Irlandczyk zbyt długo ją holował i w końcu został zablokowany wślizgiem.

O'Kane przejął futbolówkę po zbyt krótkim wybiciu Wisdoma, ale jego koledzy nie potrafili tego wykorzystać.

Gospodarze z wykorzystaniem bramkarza. Dzięki lepszej grze w powietrzu utrzymali się przy piłce w środku pola, ale próbowali rozwiązać te akcję zbyt szybko i Boruc przechwycił piłkę.

Obrońcy Bournemouth są bardzo elektryczni i reagują nerwowo przy najlżejszym nacisku ze strony rywali. Piłka została wycofana do Boruca, a ten posłał ją na połowę przeciwników.

Wisdom powstrzymał rywala przy linii bocznej i Bournemouth wznowi grę od wrzutu z autu na wysokości pola karnego rywali.

Goście wymieniają podania wszerz boiska, ale nie zdobywają tym przestrzeni. Teraz nieco przyśpieszyli przerzutem na skrzydło do Francisa, ale boczny obrońca traci piłkę i naraża swój zespół na kontrę!

Jerome już urywał się obrońcom, ale Cook świetnie przeczytał podanie i przechwycił piłkę. Goście bronią się przed pogromem.

Smith ściął do środka i próbował technicznie, górą odegrać do napastnika, ale obrońcy Norwich zorientowali się w sytuacji.

Olsson cofnął się pod własne pole karne i wybił futbolówkę na aut. Bassong bardzo dobrze radzi sobie z wyprowadzaniem futbolówki spod własnej bramki.

Ruddy wznawia grę długim wykopem. Jego koledzy utrzymują się przy piłce w środku pola, ale zbyt szybko starają się przerzucić ją do przodu.

Celowe zagranie ręką gracza Norwich, ale wcześniej był on faulowany i to Kanarki wznowią grę z rzutu wolnego.

Kermorgant stracił but podczas starcia z rywalem. Sędzia odgwizdał faul gracza Norwich. Za chwilę dowiemy się ile czasu zostało doliczone.

4 minuty dłużej potrwa to spotkanie.

Rzut wolny dla Norwich spod linii bocznej. Brady zmylił obronę, wbiegł w pole karne i zaskakująco uderzył z ostrego kąta, ale Boruc odbił piłkę do boku. Rzut rożny dla gospodarzy.

Bramkarz Norwich wyprowadza piłkę spod własnej bramki. Ostatni atak gospodarzy, ale już nic z tego nie będzie.