Lechia – Zawisza 0:0 (koniec) | Górnik Ł. – Górnik Z. 0:1 (koniec) | Śląsk – Jagiellonia 0:1 (koniec)
finał
Górnik Łęczna
0:1 (0:0)
Górnik Zabrze
Sobota 21.02.2015, 15:30 • Stadion Górnika, Łęczna • PKO Ekstraklasa
Kursy przedmeczowe
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:30.
     
    Nasza rodowita T-Mobile Ekstraklasa powróciła! Trwa runda wiosenna, dalszej części rewanżów czas nastał. Przed nami 21. kolejka krajowych zmagań. W tej relacji będziemy śledzić losy pojedynku Górnika Łęczna z Górnikiem Zabrze. Miejmy nadzieję, że doświadczymy wielu fantastycznych emocji!
    Rzućmy okiem na aktualną tabelę T-Mobile Ekstraklasy.

    Górnik Łęczna plasuje się na pozycji jedenastej. Jest to całkiem niezłe położenie. Podopieczni Jurija Szatałowa tracą cztery "oczka" do grupy mistrzowskiej. Można więc rzec, iż strefa ta jest w ich zasięgu. Natomiast Górnik Zabrze spisuje się nieco lepiej. To właśnie ten zespół aktualnie klasyfikuje się na skraju poszczególnych grup, czyli na miejscu ósmym. Jeżeli "Trójkolorowi" dziś przegrają, to mogą stracić tą zacną lokatę.
     
    Górnik Łęczna w tegorocznym sezonie słabsze występy przeszywa nieco lepszymi. Dotychczas zespół ten zaliczył sześć zwycięstw oraz po siedem remisów i przegranych. W poprzedniej kolejce zielono-czarni zmierzyli się z Zawiszą Bydgoszcz. Wówczas padł bezbramkowy podział punktów. Emocji nieco zabrakło. Oby dziś było zgoła odmiennie.
     
    Natomiast Górnik Zabrze prezentuje się trochę lepiej, lecz podobnie jak dzisiejsi rywale ma bardzo dobre występy i też te beznadziejne. Póki co piłkarze Dankowskiego ośmiokrotnie cieszyli się z trzech punktów. Pięciokrotnie mecze z ich udziałem kończyły się remisem. Siedem razy musieli przełknąć gorycz porażki. W swym ostatnim starciu podzielili się "oczkami" z Koroną Kielce. Wówczas jedyną bramkę dla biało-niebiesko-czerwonych zdołał ustrzelić Szymon Skrzypczak.
     
    Faworytem tego meczu jest zespół Górnika Łęczna. Zielono-czarni mają sporo atutów, w tym własną murawę oraz publiczność. Bukmacherzy w swych typowaniach również bardziej skłaniają się ku gospodarzom. Aczkolwiek przyjezdni nie pozostają bez szans na końcowy triumf. Niewątpliwie zwiastuje to spore emocje!
     
    Nasz portal przeprowadzi specjalnie dla Państwa relację live prosto ze Stadionu Górnika! Rozpoczniemy ją równo z pierwszym gwizdkiem arbitra, czyli o godzinie 15:30. Składy obu ekip zaprezentujemy najpóźniej pół godziny wcześniej. Nie pozostaje nam nic innego jak zachęcić do przeżycia tegoż meczu razem z Lajfy.com. Do usłyszenia!
     
    Poznaliśmy już składy obydwu drużyn:

    Górnik Łęczna: Prusak (C) – Mierzejewski, Szmatiuk, Božić, Mráz – Rudik, Nowak – Bonin, Josu Currais Prieto, Božok – Razulis.

    Rezerwowi: Rodić – Sasin, Hasani, Kalinowski, Pruchnik, Bielák, Tanczyk.

    Górnik Zabrze: Šteinbors – Danch (C), Szeweluchin, Magiera – Gergel, Sobolewski, Grendel, Kosznik – Iwan, Madej – Łuczak.

    Rezerwowi: Kasprzik – Gancarczyk, Sadzawicki, Kurzawa, Jež, Skrzypczak, Mańka.

    Sędziowie: Tomasz Musiał (Kraków) – Sebastian Mucha, Jakub Ślusarski – Łukasz Szczech.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    2
    Zaczynamy! Podopieczni Jurija Szatałowa prezentować się dziś będą w zielono-czarnych strojach. Natomiast przyjezdni zagrają w białych odzianiach z niebieskimi wstawkami. Póki co łęcznianie wymieniają się podaniami w okolicach strefy defensywy.
     
    2
    Ależ zrobiło się ciekawie! Dobrze dośrodkowywał Mraz. Z piłką minimalnie minął się Razulis. Gdyby Litwin musnął futbolówkę, to zapewne mielibyśmy pierwszego gola w tym spotkaniu. Zabrakło naprawdę niewiele.
     
    3
    Z trybun dobiega bardzo głośny doping. Warto odnotować, że w młynie lokalnych fanów znaleźć można Veljko Nikitovica! Trzeba przyznać, że pauzujący grajek dość oryginalnie spędzi to spotkanie.
     
    4
    Częściej w posiadaniu inicjatywy znajdują się piłkarze w zielono-czarnych strojach. Gospodarze wywierają sporą presje na swych rywalach. Zabrzanie póki co nie popełniają nawet najmniejszych błędów w obronie.
     
    5
    Całkiem dobrze prezentuje się Grzegorz Bonin. Jest dość aktywny, często włącza się w poszczególne akcje. Teraz postanowił oddać strzał z dystansu. Jego intencje doskonale wyczuł Steinbors. Pewna interwencja zabrzańskiego goalkeepera.
     
    6
    Nie boi się wziąć odpowiedzialności za rozegranie piłki Nowak. Dość długo zwodził rywali w okolicy własnego pola karnego. Następnie dobrze podał do jednego z drużynowych kolegów. Chwilę później piłkę znalazł Mraz i oddał słaby strzał.
     
    7
    Zacnie, zacnie prezentują się łęcznianie. Zabrzanie na razie nie chcą zbyt wiele ryzykować. Ale zaraz, zaraz! Ale pociągnął teraz zza pola karnego Madej! Prusak z ogromnymi problemami sparował piłkę poza boisko.
    Kapitalna interwencja Prusaka!
     
    8
    A teraz szczęścia próbował Gergel. Przyłożył niesłychanie mocno, ale niecelnie. Oba zespoły grają wysokim pressingiem, oba zespoły uderzają z każdej nadarzającej się okazji. Robi się bardzo ciekawie!
     
    9
    Sędzia dopatrzył się spalonego. W interpretacji Musiała w pułapkę offside-ową złapany został Kosznik. Wydaje się, że do niczego takiego nie doszło, co doskonale wykazały powtórki. Z kontrą ruszyli miejscowi.
     
    10
    Razulis znakomicie przejął piłkę i już miał uderzać, ale wyprzedził go Danch. Następnie łęcznianie egzekwowali rzut rożny, lecz ten nie przyniósł im nawet najmniejszych korzyści. Sędzia dopatrzył się przewinienia. Bardzo drobiazgowy jest Musiał.
     
    11
    Wysoki pressing zabrzańskiej jedenastki. To może przynieść efekt. Momentami łęcznianie bardzo mocno się gubią. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w dalszej fazie dzisiejszego spotkania. Walki na pewno nie zabraknie.
     
    12
    Łatwo, bardzo łatwo teraz piłkę stracił Prieto. Fajny początek meczu. Jest szansa, że dziś będzie o wiele ciekawiej niż we wczorajszych dwóch spotkaniach. Tak bynajmniej zwiastują początkowe minuty.
     
    13
    Nie porozumieli się teraz Bozok z Mrazem. Zakończyło się to stratą inicjatywy. Po chwili zrobiło się gorąco w polu karnym Łęcznej. Ostatecznie została spalona na panewce. Doskonała interwencja defensorów.
     
    14
    Doping kibiców Górnika Łęczna z chwili na chwilę wzmaga się coraz bardziej. Fani miejscowej drużyny ochoczo zachęcają swoich ulubieńców do walki. Tymczasem centrował Mraz. Tym razem zdołał wyłuskać jedynie korner.
     
    15
    Dośrodkowanie Mraza, poszedł tam Razulis, ale Górnik Zabrze doskonale wybronił się w tej sytuacji! Kapitalna robinsonada obrońców przyjezdnej drużyny. Robiło się naprawdę groźnie!
     
    16
    Goście coraz częściej przechodzą do strefy ofensywy. Teraz faulu szukał Bozic, lecz sędzia nie dopatrzył się przekroczenia przepisów. Mamy rzut rożny, rzut rożny dla Górnika z Zabrza.
     
    17
    Tymczasem w pułapkę offside-ową złapany został Łuczak. Teraz sędzia liniowy miał jak najbardziej rację. Spalony był ewidentny. Innej decyzji być nie mogło. Grę błyskawicznie wznowił Sergiusz Prusak!
     
    19
    Chwilowo tempo rozgrywania spotkaniu lekko siadło. Na boisku nie dzieje się zbyt wiele. Miejscowi z wielkim spokojem i swobodą wymieniają się podaniami na własnej połowie. Dziś o zdobywanie bramek łatwo nie będzie. Obie defensywy są bardzo mocne.
     
    20
    Pierwsze minuty dzisiejszego starcia zwiastowały wielkie emocje. Teraz tych nieco brakuje. Wiele akcji rozpoczyna się, a zarazem kończy w okolicach linii środkowej. Daleko wysunięte pressingi obydwu zespołów.
     
    21
    Mraz do Rudika i koniec akcji. Steinbors wyłapał futbolówkę niczym muchę, która wolno leci. Następnie goalkeeper wybił piłkę dalekim kopnięciem. Jego koledzy usiłowali przejść do ataku, jednakże zakończyło się to kompletnym fiaskiem.
     
    22
    Bonin szukał dośrodkowania, ale sztuka ta się nie powiodła. Wywalczył jedynie aut, a następnie korner. Rudik wrzucał dość kiepsko. Doskonale w powietrze wyszedł Gergel, dzięki czemu w porę oddalił zagrożenie.
     
    23
    Jeszcze jedno wznowienie gry z prawego narożnika boiska nie przyniosło efektów. Następnie usiłował centrować jeszcze Josu Currais Prieto. Było to zdecydowanie zbyt płaskie dośrodkowanie. Bez najmniejszego problemu piłkę wyłapał bramkarz.
     
    24
    Spokojnie teraz rozgrywają piłkę Górnicy z Łęcznej. Miejscowi w ogóle nie spieszą się z przejściem do strefy ofensywy. Razulis usiłował odebrać piłkę Steinborsowi, ale doświadczony goalkeeper nie dał się nabrać.
     
    25
    Kolejny raz słabo dośrodkowywał Mraz. No cóż tu wiele mówić. Aktualnie obie drużyny szukają nowych rozwiązań. Na razie dokładność podań szwankuje i bardziej sytuacje bramkowe mamy po błędach lub stałych fragmentach gry.
     
    26
    Adam Danch szukał wysokiego dośrodkowania, lecz nie przyniosło to żadnych efektów. Następnie ładny bój stoczył Madej oraz Bonin. Chwilę później doszło do uderzenia. Sergiusz Prusak pozostał niewzruszony. Zupełnie niecelna próba.
     
    28
    Dobre uderzenie Iwana! Wymierzył główką w kierunku dalszego słupka. Górnik Zabrze łatwo mógł strzelić gola, ale tym razem do szczęścia nieco zabrakło. Ależ błąd popełnili teraz defensorzy!
    Tak główkował Iwan.
     
    29
    W końcu coś zaczyna się dziać, lecz wciąż wynika to z błędów rywali. Miejmy nadzieję, że niebawem te zostaną wyeliminowane. Znów gwizdać musiał arbiter. Na murawę upadł Bozok.
     
    30
    Tomasz Musiał pozwala dziś zawodnikom obydwu drużyn na niewiele. Walki praktycznie nie ma, bo od razu używa gwizdka. Wydaje się, że arbiter powinien dać przyzwolenie na więcej.
     
    31
    Bardzo niewygodne podanie otrzymał Łuczak. Mógł zrobić niewiele, żeby nie powiedzieć praktycznie nic. W ostatniej chwili postanowił uderzyć prosto w Sergiusza Prusaka, który bez najmniejszego problemu wyłapał piłkę.
     
    32
    W ostatnich minutach gra zielono-czarnych pozostawia naprawdę sporo do życzenia. Gospodarze spuścili z tonu. Teraz z dystansu huknął Josu Currais Prieto. Ostatecznie futbolówka poszybowała prosto w trybuny.
     
    33
    Gospodarze bardziej skupiają się na skutecznej defensywie niż na zdobyciu bramki. Tak grać nie należy. To może skończyć się bardzo źle. Podopieczni Jurija Szatałowa coraz rzadziej ruszają z atakami.
     
    34
    Doping zgromadzonych kibiców Górnika Łęczna ani przez chwilę nie gaśnie. To zbytnio nie mobilizuje miejscowych do skutecznej walki. Można rzec, iż obecnie bardziej się chce przyjezdnym. Zabrzanie prezentują się doprawdy zacnie.
     
    35
    Nowak coraz częściej próbuje grać na pamięć. Razulis rzadko dochodzi do podań nadawanych przez tego grajka. Tymczasem na murawie leży Bożok. Wydaje się, że potrzebna będzie pomoc opieki medycznej.
     
    36
    Zmiana w drużynie Górnik Łęczna: z boiska schodzi Miroslav Božok, na boisku pojawia się Wołodymyr Tanczyk.
     
    37
    Tanczyk szybko przedostał się do piłki. Ukrainiec bardzo ostro dośrodkowywał. Znakomite wejście. Chwilę później próbował uderzyć, ale został zablokowany przez Mariusza Magierę. Doskonała interwencja tegoż grajka.
     
    38
    Zabrzanie przeszli do ataku pozycyjnego. Magiera dośrodkowywał w pole karne. Do piłki doskoczył Łuczak. Trzeba przyznać, że główkował dość kiepsko. Futbolówka bardzo wyraźnie minęła bramkę Prusaka.
     
    39
    Milowymi krokami zbliżamy się do końca pierwszej połowy. Na razie wszystko co najlepsze zamknęło się w granicach pierwszego kwadransa. Aktualnie gra obydwu ekip nie wygląda zbyt dobrze. Brakuje podjęcia jakiegoś ryzyka, które mogłoby przynieść efekty.
     
    40
    Madej odegrał do Sobolewskiego, ale piłki w pole karne dostarczyć się nie udało. Wyczekiwał tam na dogranie Iwan. Jak się ostatecznie okazało – zupełnie niepotrzebnie. Chwilę później z kontrą ruszyli rywale.
     
    41
    Potężne huknięcie Nowaka zmierzyło prosto w trybuny. Miejmy nadzieję, że nie ucierpiał tam żaden kibic. Piłka szybowała w naprawdę zawrotnym tempie. Tymczasem w posiadaniu inicjatywy ponownie znaleźli się zabrzanie.
     
    42
    W środku pola zdecydowanie przeważają podopieczni Dankowskiego. Przed momentem szczęścia szukał Razulis, ale został zasłonięty przez rywala. W wyniku tego nie był w stanie oddać dokładnego strzału.
     
    43
    Grendel kompletnie bez pomysłu próbował przedrzeć się w okolice pola karnego prawą flanką. Tam doskonałą interwencją popisali się defensorzy. Zamiar ten szybko został zneutralizowany, ale zabrzanie utrzymali się przy piłce.
     
    44
    Danch pojawił się na prawej stronie i dość ciekawie usiłował wymanewrować rywali. Ostatecznie wyłuskał jedynie rzut rożny. Z narożnika boiska dośrodkowywał Magiera. Następnie niecelnie główkował Iwan.
     
    45
    Niebawem pierwsza połowa dzisiejszego spotkania dobiegnie końca. Powoli zbliżamy się do finału. Wydaje się, że do przerwy utrzyma się bezbramkowy remis. Obecnie żadna z drużyn nie wyprowadza stanowczych ataków.
     
    45+1
    Tomasz Musiał przedłużył pierwszą połowę o jedną minutę. Ta nie przyniosła żadnych dodatkowych rozwiązań. Bardzo pasywnie kończyli łęcznianie, którzy nie potrafili przebić się przez dobrze dysponowaną obronę przeciwników.
     
    45+1
    Pierwsza połowa skończona.
     
    Liczyliśmy na zdecydowanie ciekawszą pierwszą odsłonę tegoż widowiska. Tymczasem z minuty na minutę było coraz słabiej. Emocji dostarczył nam jedynie pierwszy kwadrans, w którym doszło do kilku groźniejszych akcji. Później? Później nie działo się zbyt wiele. Widzieliśmy jedynie główkę Iwana, która mogła się spodobać. W szeregach obu drużyn zaistniało sporo niedokładności. Zarówno goście, jak i gospodarze zmagali się z brakiem skuteczności.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    47
    Wracamy do gry! Obaj szkoleniowcy nie wprowadzili w swoich szeregach żadnych modyfikacji. Drugą połowę dość mocno zaczęli zabrzanie, którzy błyskawicznie usiłowali przedrzeć się do ataku. To powiodło się Madejowi, lecz ostatecznie chybił.
    Ewidentne chybienie Madeja.
     
    48
    Josu Currais Prieto huknął zza pola karnego. Jego intencje doskonale wyczuł Steinbors, ale było to zupełnie zbyteczne. Piłka ewidentnie minęła prawy słupek zabrzańskiej bramki. Słaby strzał w wykonaniu Hiszpana.
     
    49
    Beznadziejnie rzut wolny rozegrał Mraz. Słowak kompletnie nie porozumiał się z Boninem. Zabrakło teraz komunikacji. Takich błędów popełniać nie należy, na pewno nie na takim poziomie!
     
    50
    Iwan wyskoczył w powietrze niczym niegdyś Robin Van Persie! To było niezłe dośrodkowanie. Ostatecznie zawodnik zabrzańskiego Górnika do niego nie doskoczył. Udało się wywalczyć jedynie rzut rożny, który nie przyniósł gościom żadnych korzyści.
     
    51
    Dobrze centrował Magiera. Do piłki znakomicie doskoczył Gergel, trącając ją główką. Ostatecznie ta minimalnie minęła poprzeczkę. Znów było niesłychanie groźnie! Dobrze rozpoczyna się nam ta druga połowa.
     
    52
    Nowak odgrywał do Tańczyka, ale ten został przyłapany na pozycji spalonej. Pułapka offside-owa była bardzo widoczna. Ukrainiec wybiegał dość bezmyślnie. Nad stadionem w Łęcznej zaszło Słońce, ale nadzieje na wielkie emocje wciąż pozostają.
     
    53
    Flanki obydwu drużyn dziś mocno zawodzą. Wszyscy zawodnicy grają niesłychanie zachowawczo. No, może czasami na ekstremalne akcje decyduje się Tanczyk. Ukraińcowi to niewiele daje.
     
    54
    Ma problemy z rozegraniem akcji Łęczna, bo cały czas gra je bardzo schematycznie. Miejscowi mają dziś potężny kłopot z dobrym konstruowaniem i stwarzaniem sytuacji. Ich poczynania pozostawiają sporo do życzenia.
     
    55
    Josu Currais Prieto doskonale odegrał do Mraza. Ten dośrodkowaniem szukał Razulisa. Ostatecznie piłkę zdołał zgarnąć Szeweluchin. Tymczasem otrzymaliśmy informację, że szykują się zmiany w szeregach przyjezdnych.
     
    56
    Coraz aktywniejszy jest Tomasz Nowak, a także Łukasz Mierzejewski. Obaj zawodnicy próbują wziąć ciężar gry na swoje barki. Póki co nie przynosi się to na pozytywne efekty oraz korzyści. Cóż tu wiele mówić. Zamiary są zacne, ale wykonania już niekoniecznie.
     
    57
    Błyszczy też Josu Currais Prieto. Hiszpan często włącza się w poszczególne akcje. Niebawem minie kwadrans pierwszej połowy. Na tablicy świetlnej wciąż widzimy bezbramkowy remis. Miejmy nadzieję, że w końcu się to zmieni.
     
    58
    No nie jest to mecz naszych marzeń, nie czarujmy się drodzy Państwo. W grze obydwu teamów brakuje bardzo wiele. Pomysły może i się pojawiają, ale ich realizacja jest po prostu beznadziejna..
     
    59
    Josu Currais Prieto dostał kapitalne podanie na około 20. metr. Doszedł do niego i potężnie uderzył prosto w trybuny okalające bramkę Steinborsa. Jak on to mógł zepsuć?! Fatalne zachowanie tegoż zawodnika. Brak słów.
     
    60
    Godzina gry za nami. Póki co poczynania zawodników pozostawiają naprawdę wiele do życzenia. W pierwszej połowie zabrzanie jeszcze walczyli, ale teraz stanowczo opadli z sił.
     
    61
    Iwan dośrodkowywał z prawej flanki. Tam znakomicie znalazł się Łuczak i... podał w ręce Sergiusza Prusaka. Tego nie można było nazwać strzałem. To było tylko delikatne muśnięcie futbolówki, które niczego szczególnego nie wniosło.
     
    62
    Roman Gergel i... chybienie! Fenomenalnie dośrodkowywał Kosznik, ale jego starania zostały doszczętnie zatrwożone. Zawodnik złapał się za głowę. Tak naprawdę chyba tylko to mu pozostało. Coś niesamowitego!
    Cóż za akcja!
     
    64
    Coraz więcej błędów, coraz więcej niedokładności. Wciąż lepiej prezentują się zabrzanie, ale również zbytnio nie błyszczą. Na razie obie ławki rezerwowych, jeżeli chodzi o zmiany milczą. Może przydałby się powiew świeżego powietrza?
     
    65
    Centry w pole karne Górnika Łęczna nasilają się. Próbuje Magiera, próbuje Kosznik. Wszystkie zamiary póki co kończą się fiaskiem. Gospodarze zupełnie oddali inicjatywę rywalom. Ich poczynania są zdecydowanie zbyt pasywne.
     
    66
    Kolejne minuty mijają, a na tablicy wyników widnieje wciąż bezbramkowy remis. Na razie nic nie wskazuje na jego zmianę. Sporo prostych błędów technicznych. To nie podoba się Szatałowowi. Jego drużynie wciąż brakuje jakości.
     
    67
    Twierdza Łęczna broni się z wszystkich sił. To nic nie wnosi. Jedynie podtrzymuje status quo. Na chwilę boisko opuścił Iwan. Zawodnik zabrzańskiej ekipy ewidentnie utykał. Wydaje się, że zawodnicy obydwu zespołów są bardzo zmęczeni. Tylko czym?
     
    69
    Tanczyk przez moment miał okazję do dośrodkowania, ale wywalczył jedynie rzut rożny. Mógł to zrobić zdecydowanie lepiej. Następnie bardzo przeciętnie dośrodkowywał Mraz. Nie było nawet strzału w kierunku bramki Šteinborsa.
     
    70
    Górnik Łęczna zamknięty na własnej połowie. Miejscowi tak jakby "walą głową w zabrzański mur". Będziemy mieli kolejny rzut rożny. Rudik zostaje zastąpiony przez Mraza. Może to przyniesie jakiś efekt?
     
    71
    Bożić do Szmatiuka i... chybienie! Piłka ewidentnie minęła bramkę Steinborsa. Słaby strzał, cóż tu wiele mówić. Goalkeeper przyjezdnej drużyny nawet nie drgnął, pozostał niewzruszony.
     
    72
    Zmiana w drużynie Górnik Zabrze: z boiska schodzi Bartosz Iwan, na boisku pojawia się Róbert Jež.
     
    73
    Górnik Łęczna zawodzi, ale Tomasz Nowak wciąż robi swoje. Miejscowi zupełnie nie przypominają swej gry sprzed przerwy zimowej. Wówczas prezentowali się zgoła odmiennie – zdecydowanie lepiej.
     
    74
    Madej wycofał do Gergela. Następnie Sobolewski odegrał do Magiery. Goście konstruują spokojny atak pozycyjny. Bardzo bezpieczne granie. Wciąż żadna z drużyn nie podejmuje nawet najmniejszego ryzyka.
     
    75
    Piłkarze nawet nie ruszają w kierunku bramek. Wygląda na to, że są one dziś zupełnie zbędne. Bardzo kiepsko wygląda ten mecz. Jego obraz zupełnie się nie zmienia. Do zakończenia spotkania pozostał kwadrans.
     
    76
    Dzisiejsze spotkanie ogląda 3359 widzów.
     
    77
    Gol dla Górnika Zabrze!
    W końcu doczekaliśmy się bramki! Trafienie na swym koncie zapisuje RAFAŁ KOSZNIK. Perfekcyjna kontra. Znakomitą asystę odnotował Robert Jeż. Przyjezdni zasłużenie wychodzą na prowadzenie. Ku temu nie ma najmniejszych wątpliwości!
    Rafał KOSZNIK - 0:1
    Private URL to delete this Gfycat: http://gfycat.com/delete/BlackAcademicHowlermonkey
    OPTIONAL: Type in a title here... Save Title Delete Title
     
    78
    Wydaje się, że wprowadzenie Roberta Jeża było strzałem w dziesiątkę. Sztab szkoleniowy zabrzańskiego Górnika podjął naprawdę słuszną decyzję. Być może teraz tempo meczu nieco się rozkręci! Głęboko w to wierzymy.
     
    79
    Zmiana w drużynie Górnik Łęczna: z boiska schodzi Josué Currais Prieto, na boisku pojawia się Shpëtim Hasani.
     
    80
    Szatałow próbuje szukać zmian. Trener gospodarzy chce jeszcze powalczyć o korzystniejszy wynik. To raczej będzie bardzo ciężkie do zrealizowania, bowiem łęcznianie są dziś cieniem samych siebie.
     
    82
    Spotkanie zmierza do końca. Gospodarze próbują walczyć o lepszy wynik, ale to już chyba jest niemożliwe. Cóż, trzeba próbować. Tymczasem w ataku znów znaleźli się przyjezdni. Łuczak wpakował piłkę do bramki, ale sędzia dopatrzył się spalonego!
    Spalony!
     
    83
    Zmiana w drużynie Górnik Łęczna: z boiska schodzi Filipp Rudik, na boisku pojawia się Radosław Pruchnik.
     
    84
    Łęcznianie próbują wyprowadzać desperackie ataki, ale zdaje się to na niewiele. Zabrzanie spokojnie kontrolują przebieg spotkania. Nie pozwalają rywalom na swobodne rozgrywanie futbolówki.
     
    85
    Do końca spotkania pozostało zaledwie pięć minut plus ewentualny doliczony czas gry. Śmiało można już rzec, że trzy punkty najprawdopodobniej trafią na konto zabrzańskiego Górnika.
     
    86
    W akcję próbował włączyć się Hasani, ale kompletnie się pogubił. Zamysł może i był dobry, ale wykonanie już niekoniecznie. Spory jęk zawodu na trybunach. Czyżby twierdza Łęczna miała paść?
     
    87
    Miejscowi spokojnie wymieniają się podaniami na własnej połowie. Wygląda to tak, jakby prowadzili przynajmniej jedną bramką, a przypomnijmy, że wcale tak nie jest. Nawet Tomasz Nowak już diametralnie osłabł.
     
    88
    Dokładnie, Nowak po raz kolejny głupio stracił inicjatywę. Tak nie można się zachowywać, to jest wręcz niedopuszczalne. Słabo, słabo i jeszcze raz słabo. Trudno tutaj coś więcej napisać i skomentować.
     
    90
    180 minut minęło, a Górnik Łęczna wciąż bez gola wiosną. Teraz dośrodkowywał Bonin. Sporo problemów sprawiła ta centra defensorom. O trzy minuty dłużej potrwa to spotkanie. Czy dodany czas przyniesie jeszcze jakieś rezultaty?
     
    90+1
    Zmiana w drużynie Górnik Zabrze: z boiska schodzi Łukasz Madej, na boisku pojawia się Szymon Skrzypczak.
     
    90+2
    Ostrą centrą w pole karne popisał się Grzegorz Bonin. Nikt nie zdołał wpakować tej piłki do bramki. Zamiar był całkiem niezły, ale ponownie zabrakło wykończenia. Rozpoczęła się ostatnia minuta doliczonego okresu gry.
     
    90+2
    Koniec meczu.
     
    Obie drużyny nie pokazały zbyt wiele. Górnik Łęczna grał po prostu fatalnie. Miejscowym kompletnie brakowało pomysłu na konstruowanie akcji, a także skuteczności i dokładności. Przyjezdni również zbytnio nie błyszczeli, ale dzięki jednej wyśmienitej sytuacji zdołali wywalczyć triumf. Cóż tu więcej mówić. Mecz nie porywał, poziom adrenaliny lokował się na bardzo niskim pułapie. Generalnie nic specjalnego, po pierwszym kwadransie liczyliśmy na coś lepszego!
     
    Serdecznie dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Korzystając z okazji zachęcamy do częstszego odwiedzania naszego portalu. Tymczasem życzymy udanego wieczoru. Nie żegnamy się jednak, a mówimy do usłyszenia! (17:32:31)

    Mateusz

    Gole: 77. Kosznik


    Górnik Łęczna: Prusak (C) – Mierzejewski, Szmatiuk, Božić, Mráz – Rudik (83. Pruchnik), Nowak – Bonin, Josu Currais Prieto (79. Hasani), Božok (36. Tanczyk) – Razulis.

    Zmiany: Rodić – Sasin, Hasani, Kalinowski, Pruchnik, Bielák, Tanczyk.

    Górnik Zabrze: Šteinbors – Danch (C), Szeweluchin, Magiera – Gergel, Sobolewski, Grendel, Kosznik – Iwan (72. Jež), Madej (90+1. Skrzypczak) – Łuczak.

    Zmiany: Kasprzik – Gancarczyk, Sadzawicki, Kurzawa, Jež, Skrzypczak, Mańka.

    Sędziowie: Tomasz Musiał (Kraków) – Sebastian Mucha, Jakub Ślusarski – Łukasz Szczech

    Widownia: 3359